Oszczędzanie w kuchni
Każdy lubi dobrze zjeść i wiele osób lubi gotować. Jednak części z nas odechciewa się spędzać czas w kuchni na myśl o tym, że dziś nawet na jedzeniu trzeba niestety oszczędzać. Wiele kobiet często wypowiadając się na temat swoich przygód kulinarnych narzeka na to, że chciałyby gotować ciekawie, próbować czegoś nowego i cieszyć się z czasu spędzonego na odkrywaniu nowych smaków, jednak skoro nie mogą korzystać z większości produktów bo są zbyt drogie, to rezygnują z urozmaicania dań i od lat przyrządzają trzy, cztery te same proste i nudne potrawy. Czy oszczędzanie w kuchni musi uczynić gotowanie nudnym i pozbawionym finezji? Niekoniecznie. Przede wszystkim można dostarczyć sobie wielu wrażeń dzięki rozmaitych sposobach podawania i przygotowywania klusek oraz ziemniaków. Jest to przecież bardzo tani obiad, a można go przyrządzać bez końca – codziennie inaczej. Kluski można przyprawić wiosennymi ziołami, lekkim sosem czy skwarkami. Lub podać z farszem, i tu także mamy całe morze możliwości, bo przecież farsz farszowi nierówny. Ale kluski to nie jedyna potrawa, która nie jest droga, a pozwala dać się ponieść fantazji. Podobnie jest przecież z zupami. Większość przepysznych zup (rosół, warzywna, grochówka, żurek, grzybowa etc.) to także dobre danie dające się nieco skomplikować, przekształcić, wzbogacić, za nieduże pieniądze. Na prawdziwą finezję pozwalają wszelkie placuszki: placki ziemniaczane, naleśniki, racuchy, czy też omlety. To mnóstwo sposobów i mnóstwo radości. A wymienione potrawy to przecież dopiero czubek góry lodowej.