Kuchnia a dieta
Wielu z nas (a właściwie: wiele z nas bowiem odchudzanie wciąż pozostaje domeną kobiet, które zawsze widzą u siebie w którymś miejscu zbyt dużo ciałka) sądzi, że dieta odchudzająca to tylko i wyłącznie zakazy i męki w kuchni, dlatego większość od razu przestaje gotować i unikać przyjemnych zapachów oraz smaków. A tymczasem odchudzanie, to szansa, by wzbogacić swoje doświadczenie w kuchni, poznać lepiej własne gusta kulinarne, rozszerzyć umiejętności i wiedzę o kuchni polskiej oraz kuchniach świata. Wystarczy tylko trochę cierpliwości, dobry plan i nauczenie się tego, że ciała bez przerwy daje nam sygnały, które mówią, czego potrzebuje, a czego ma już za dużo. Przede wszystkim, podczas odchudzania nie ma sensu ograniczać się tylko do określonych grup produktów. Wiele osó rezygnuje całkowicie z węglowodanów lub tłuszczu. Niektórzy odmawiają sobie mięsa lub pieczywa. To bez sensu. Lepiej jest jeść wszystkie produkty, jednak z umiarem. Można prowadzićspecjalny dziennik i sporządzać co tydzień bilans pokazujący, ile czego zjedliśmy. Znając podstawowe zasady zdrowego żywienia z łatwością dostrzeżemy, czego zjedliśmy zbyt mało,a z czym przesadziliśmy. Warto też gotować samemu, zamiast kupować tony dietetycznych produktów. Przebywając w kuchni, w otoczeniu zapachów i smaków przeróżnych pyszności nauczymy się odróżniać głód od chwilowych zachcianek i nauczymy się panować nad apetytem. Często też, samodzielne przygotowywanie posiłku sprawia, żę ostatecznie, gdy siadamy do stołu, czujemy się mniej głodni i nie „rzucamy się” na jedzenie, które dostajemy podane na tacy.